Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 19:57, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wilczyca wyciągnęła Babcię na zewnątrz. Nie pamiętała dobrze co się potem działo. Otoczyli ją jacyś ludzie....a potem obudziła się w jakimś małym zatęchłym pokoiku,.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:02, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Kurt mimo wielkich chęci zostania wilka z Zellą postanowił wykorzystać okazję, by uciec z "zasadzki", jaką była wioska indiańska. Zakradł się do samochodu i jako człowiek odjechał z wioski, upewniwszy się, że nic nie zginęło z samochodu. Nad ranem zajechał do jakiegoś miasteczka i już ubrany poczłapał do pobliskiej przychodni, by opatrzyć rany. Dziękował Irmie w duchu za dobrze podrobione dokumenty, którymi się posłużył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 20:26, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dopiero po jakiejś chwili zdała sobie sprawę że jest naga.
Owinęła się kocykiem leżącym na materacu i skuliła się w kącie.
Po policzkach ciekły łzy.
Około południa przyszli po nią. Nie zważając na jej nagość szli główną uliczką. Irma zauważyła kilkanaście stosów pogrzebowych na jednym z nich leżała...
- Babcia! - szarpnęła się ale dwóch mężczyzn trzymała ją mocno.
- Ty Glozellan wilczy pomiocie zostajesz skazana na śmierć za zabójstwo tych o to...
- NIE! NIE!....Ja nic nie zrobiłam! To nie ja!
- Spalić ją! Zabiła mi męża! Spalić! NA STOS!
- Nie!!!!!!!!!! - zapierała się jak mogła - Jestem nie winna, babcia....
Przemiana nastąpiła w bardzo krótkim czasie. Ludzie cofnęli się a Glozellan wykorzystała to i pomknęła w gąszcz. Pędziła ile sił w łapach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:37, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wyleczywszy się nieco, poszedł wynająć pokój w hotelu. Przespał się. Rano zakupił w Stonce jakieś artykuły spożywcze i po powrocie zasiadł przed telewizorem. Co jakiś czas Kurt wmawiał sobie, że Irma sobie poradzi, że nie zrobią jej krzywdy, bo jest członkiem ich rodziny...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kurt Lanet dnia Pon 20:38, 21 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 20:47, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Osoba Irmy schowała się głęboko powołując do życia Glozellan która bardziej odnajdywała się w lesistym terenie.
Polowała a nawet szukała innych wilków.
Pewnego ranka o mało by nie wpadła w sidła. Nieoczekiwanie również na jej drodze stanął myśliwy. Nawiązała się walka z której zwycięsko wyszła wilczyca.
Zostawiła zmasakrowane zwłoki za sobą i wędrowała dalej. Nie miała celu....
Nie miały celu choć pragnieniem Irmy było odnalezienie Kurta...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:59, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Oglądał lokalne wiadomości. Jeden artykuł go mocno zainteresował: "W pobliskich lasach grasuje bardzo agresywny wilk. Komuś udało się nagrać jeden z ataków stworzenia. Zaleca się by nie wychodzić do lasu." W tym momencie pokazano nagranie z ataku z odpowiednią cenzurą.
- Szlag! To przecież Zella! Czemu ona atakuje ludzi?! - złapał jeszcze kanapkę w locie i wybiegł na dwór. Wskoczył do samochodu zastanawiając się, jak może znaleźć wilczycę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 21:26, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zella z dumą spojrzała na 8 już zwłoki myśliwego. Należy eliminować zagrożenie.- pomyślała
Przebiegła szosę nie zważając na to że nadjeżdża jakieś auto.
Popędziła w las na poszukiwanie czegoś do jedzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:59, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zatrzymał się i uznał, że warto sprawdzić, co to przebiegło. Przemienił się w wilczą formę i zaraz poczuł świeżą krew. Wzdrygnął się, lecz popędził w stronę, gdzie pobiegł inny wilk. ~Irma? Zella?~ spytał niepewnie, choć wystarczająco głośno, by mogła go usłyszeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 22:04, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wilczyca raptownie się zatrzymała wbijając pazury w ziemię.
Nasłuchiwała.
" Kurt?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:07, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
~Zella? Przestań polować na ludzi! Zrzucisz na siebie nieszczęście!~ warknął, czy może też pisnął. Nie wiedział, czy jego też nie zaatakuje. Bał się jej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 19:28, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Podeszła do niego całkowicie się odprężając. Dzięki temu nawet Irma mogła dojść do głosu.
" Kurt! Jak się cieszę że Cię widzę, ja nie chciałam..... ONI byli źli" - na koniec wtrąciła się Zella "Chcieli nas zabić więc mogłabyś podziękować!" fuknęła na Irmę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:33, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
~Chcieli zabić, bo Ty zabijasz!~ usiadł nie wiedząc, do kogo to mówi. ~Teraz zaczną tępić wilki za Twoje wybryki!~
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 19:38, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
" To ONI zaczęli!" - warknęła -" Chcieli mnie w sidła wsadzić!"
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:41, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
~Tak ciężko było psinie uciec?~ warknął. ~I w ogóle czemu jesteś tutaj, a nie w wiosce indiańskiej, hę? Pokonałem Maxa, to co się szwędasz po lasach?!~
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kurt Lanet dnia Wto 19:43, 22 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 19:55, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
" I miałby zabijać inne zwierzęta?!" - zawarczała - " W wiosce chcieli nas spalić na stosie! Jej babcia i dziadek umarli a te wieśniaki....wrrrrr"
:::Ona mówi prawdę::: - przebiła się Irma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|