Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:40, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Co chcesz powiedzieć poprzez "bliższe prawdy"? - spytał pałaszując udko. - Nie smakuje jak trutka. I co masz na myśli mówiąc, że to nieszczęśnicy, którzy cierpią? ~Niedobrze... Ona może się faktycznie znać. Muszę być ostrożny.~
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 23:49, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Oj, no bardziej realistyczne - zniecierpliwiła się - No sam pomyśl.... jesteś sobie zwykłym człowiekiem, nagle gryzie Cię wilkołak, stajesz się tym samym.
Cierpisz bo nie wiesz co się z Tobą dzieje i nie możesz do nikogo zwrócić o pomoc bo stanowisz zagrożenie. Ale to jest w końcu gdybanie. - wstała wyrzucając kości i resztki do kosza - Chyba nie wierzysz że wilkołaki istnieją naprawdę choć...szkoda...albo nie....jakby istniały to powinnam się bać - uśmiechnęła się - wokół same wilki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Glozellan dnia Wto 23:51, 28 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:57, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Jak to się mówi... w każdej opowieści jest ziarno prawdy. - ~Czemu ja to powiedziałem?~ - Racja... To bajki. Słuchaj... jestem zmęczony. Pójdę do sypialni i widzimy się jutro. - ~Dobrze, że okno mam na rezerwat skierowane.~
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 0:01, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak, tak dobranoc - ziewnęła - jutro wielki dzień - mruknęła i poszła do siebie na górę. Tam wzięła prysznic , przebrała w piżamę i położyła się spać.
Była na nogach od świtu więc gdy tylko wtuliła się w poduszkę zasnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:56, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wieczorem nasłuchiwał hałasów na górze. W międzyczasie był zmuszony zmienić postać w wilczą. Gdy uznał, że dziewczyna na górze śpi, wyskoczył przez okno i popędził w gęstwinę. Błąkał się i poznawał teren. Wiedziony delikatnym zapachem krwi natrafił na pułapkę zastawioną przez kłusowników. Musiał się nieźle wysilić, by powstrzymać Wilczą część siebie przed wpadnięciem w nią. Złapał w pysk długi kij i szturchnął dyby. Po rozbrojeniu pułapki pozwolił już najeść się swojej drugiej naturze. Nad rankiem wrócił do domu z planem zabrania rozbrojonej pułapki do ośrodka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 21:10, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wstała skoro świt, zjadła byle jakie śniadanie i poszła do pracy.
Tam zajęła się chorymi, najwięcej czasu zajęło jej badanie łapy Mokiego który wyglądał markotnie i tracił swoja dumną wilczą postawę.
Irma nuciła pod nosem indiańską pieśń i pracowała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:15, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ubrał się i zjadł coś normalniejszego. Zaraz potem wybrał się w to samo miejsce, gdzie trafił w wilczej postaci. Zebrał dyby i wrócił do ośrodka. Po drodze do miejsca składowania takich urządzeń trafił na Irmę.
- Widzę, że często się spotykamy. A to... - wskazał na swoją zdobycz. - ...znalazłem w lesie. Ktoś urządza sobie polowanie na wilki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 21:27, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jej oczy zabłysły gniewnie.
- Wiem....-odparła - Walczymy z tym ale pacjentów i tak mi przybywa...ostatnio trafił do nas wilk który przez kilkanaście km ciągnął za sobą pułapkę mając uwięzioną łapę....koledzy po fachu są za amputacją, a ja wierzę w cudowne uzdrowienie....heh...jak mnie przegłosują to...-urwała wiedząc że jeszcze chwila a głos się jej załamie, to była jej największa wada jaką jej wytykano na każdym kroku na studiach weterynarii.WRAŻLIWOŚĆ, PRZYWIĄZANIE...westchnęła " Po co ja mu to mówię?" zapytała samą siebie rumieniąc się przy tym" Pewnie uważa mnie za jakąś dziwaczkę czy coś..." - Składzik na prawo - powiedziała normalnym tonem głosu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Glozellan dnia Śro 22:32, 29 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:04, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Masz mój głos. - ~Mogłoby to samo spotkać mnie...~ Ruszył w stronę składziku i otworzył drzwi. - O w mordę kopane!!! To się w głowie nie mieści!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 23:19, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wychyliła się zza drzwi.
- Jeżeli nie ma miejsca to ten obok - powiedziała podchodząc do niego - Każda pułapka jest katalogowana....Gdzie ją znalazłeś? W jakiej części rezerwatu? Dzisiaj mam obchód i oznakowanie stada Amber...chętnie zabiorę Cię ze sobą, jeżeli nie masz nic przeciwko.Wiesz.. -zawahała się -jako jedyny....nie... - przerwała zmieszana - Za pół godziny przy moim jeepie.- powiedziała i wróciła na sale
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Glozellan dnia Śro 23:22, 29 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:25, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Ech... Co jako jedyny nie? - zdziwił się otwierając kolejne drzwi i dostając kolejnego szoku. Znalazł miejsce na pułapkę i zaznaczył na wiszącej mapie, gdzie ją znalazł. Następnie dokładnie studiował ją przez około 20 minut. Ostatnie minuty ze wspomnianej półgodziny spędził czekając oparty o jeepa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 23:30, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Spakowała potrzebne rzeczy, powiadomiła personel że wyrusza w teren i skierowała się do swojego auta. Powitała ponownie Kurta uśmiechem i władowała wszystkie rzeczy do bagażnika. Gdy wsiadł ruszyła powoli na północ, co jakiś czas zerkała na GPS'a.
W aucie panowało milczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:35, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kurt postanowił je przerwać.
- Co chciałaś mi powiedzieć, kiedy miałem odłożyć dyby?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 23:39, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Hę? -zerknęła na niego wyrywając się z zamyślenia - Ach...może jeszcze nie zauważyłeś....ale jestem tutaj jedyną kobietą...- uśmiechnęła się słabo - No i Ty....w przeciwieństwie do innych....traktujesz mnie normalnie....nie naciskasz na fakt że jestem kobietą....ee rozumiesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:41, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Więc o to chodzi? - powstrzymał się od śmiechu. - Nie jesteś w moim typie. To tyle. - zażartował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|