 |
www.dreamworld.fora.pl Forum fantasy, w którym akcja dzieje się w nieistniejącym świecie.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ezriane
Wilkołak
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: czerpiesz wiedzę na mój temat, jeżeli nie ze studni?
|
Wysłany: Czw 15:34, 09 Lip 2009 Temat postu: Ciernista Puszcza Pogardy |
|
|
Cichy szum strumienia zdaje się pochodzić znikąd. Dźwięk ten usłyszeć można z każdego miejsca w puszczy i za każdym razem wydaje się być równie bliski jak daleki. Zdaje się, że z tej niecodziennej harmonijnej melodii można wyróżnić również i słowa lecz ich znaczenie jest niejasne niczym złudzenie w swej czystej postaci. Drzewa rosnące wokół wydają się być starsze od ziemi z której powstały, a ciemne liście i konary nie pozwalają przedostać się tu ani jednemu promieniowi słońca. Śpiewu ptactwa na próżno jest wysłuchiwać, gdyż żadne małe, bezbronne zwierze nie przekroczy granicy tej puszczy nawet jeżeli mogłoby to go uchronić przed śmiercią głodową. Ściółka usłana jest suchymi liśćmi oraz niewyobrażalną ilością chwastów, pnączy oraz iglastych krzewów, przez co las jest niezwykle trudny do przebycia. Panujący tutaj półmrok daje wrażenie niebezpieczeństwa, a wysokie szczyty, które górują nad puszczą ze wszystkich stron są niczym mur obronny, który sprawia, że pogoda jest tutaj niestabilna. Istoty, które można napotkać w tym miejscu rzadko kiedy mają pokojowe zamiary, często nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Wiatr jest tutaj tak osobliwym zjawiskiem jak deszcz na pustyni lub też brak zwierzyny w puszczy tropikalnej. Rankiem tuż na ściółką unoszą się całuny mlecznej mgły ograniczającej widoczność, za to w południe przy pełnym słońcu wszechogarniająca duchota jest nie do wytrzymania.
Jednak mimo to puszczę odwiedzają również czarodzieje i druidzi w szaleńczej pogoni za ziołami, których można tu znaleźć w bud. Ponadto od czasu do czasu pojawi się tutaj jakiś anioł w poszukiwaniu zagubionej niewinnej duszyczki, lub pośrednik w poszukiwaniu zagubionego niewinnego aniołka, by po przebyciu tej trudnej drogi powrócić we troje do bardziej przytulnego miejsca. O ile oczywiście nic złego ich po drodze nie spotka. Co dziwne, demony w tej puszczy są taką samą rzadkością jak i wiatr. Zabawnym wydaje się być fakt, że choć można napotkać tutaj wiele istot magicznych niewątpliwie najwięcej przybywa tutaj zwykłych ludzi, by zginąć tu tchórzliwą śmiercią. Zwykle są to poszukiwacze przygód, bądź też płatni zabójcy starający się pokonać istotę zdecydowanie od nich silniejszą jak wampir czy mag. Nic więc dziwnego, że przechadzając się dróżkami tej puszczy można się z łatwością natknąć na ludzkie szczątki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ezriane
Wilkołak
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: czerpiesz wiedzę na mój temat, jeżeli nie ze studni?
|
Wysłany: Wto 14:47, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ezriane czuła przemęczenie i ból rozsadzający jej czaszkę, jakby w jej wnętrzu siedział jakiś złośliwy chochlik i za pomocą siekiery próbował wydostać się na zewnątrz, by odetchnąć świerzym powietrzem. Ciche westchnięcie było jedynym dźwiękiem na jakie zdobyła się kobieta by wyrazić swą frustrację i bezsilność. Tyle lat nad tym pracowała, tyle stuleci walczyła z tym zwierzęcym instynktem, który budził się w niej tak nieoczekiwanie, choć wciąż o tej samej porze. Ból mięśni i to paraliżujące poczucie bezsilności, które i sprawiło że musiała się poddać po raz wtóry. Krańce jej długiego płaszcza pokryte były grubą warstwą brudu i błota, a Ezriane zdawała sobie sprawę, że pomimo iż jej odzienie nie jest postrzępione nie oznacza to, że zwierzę drzemiące teraz słodko w jej wnętrzu niczym niewinne dziecko, nie zrobiło czegoś ochydnego i odrażającego. Powinna przywknąć do faktu, że jak zwykle ma tą ziejącą pustkę w głowie kiedy próbuje wrócić wspomnieniami do ubiegłej nocy, a jednak i dziś próbuje głaskając swego czarnego kocura po małym łebku. Co dziwne nigdy nie skrzywdziła Kojota, nawet podczas pełni, kiedy przemiana była gorsza niż zazwyczaj, a wilkołacza natura przesiąkała ją na wskroś nawet za dnia. Nigdy nie zdołała sie dowiedzieć, jak jej pupil z własnego wyboru radzi sobie z nią, bo przecież to on pierwszy się do niej przypałętał i nie odszedł nawet po pierwszym stuleciu wzajemnej ostentacyjnej ignorancji.
Powiodła wzrokiem, ukrytym pod gęstym wachlarzem rzęs, przyglądając się dzikim, starym drzewom. Dotkneła opuszkiem palców szorstkiej kory, czując na policzkach chłodny i jakże kojacy podmuch wiatru, który niehybnie sprowadziłby deszcz w innym, zwyczajnym miejscu. Tu jednak, pogoda lubiła płatać figle i nikt nie mógł być do końca pewny co go tu spotka. Tyczyło się to nawet doświadczonego życiem wilkołaka i dlatego właśnie Ezriane vela Ducasi tak uwielbiała to miejsce wraz z jego nieprzewidywalnością.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ezriane dnia Śro 20:39, 05 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ezriane
Wilkołak
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: czerpiesz wiedzę na mój temat, jeżeli nie ze studni?
|
Wysłany: Wto 17:09, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Kobieta opadła z gracja na ziemię opierając proste jak drut plecy o pień drzewa. Podkurczyła nogi, by objać je ramionami, a wygladało to troche tak jakby czuła się zagubiona wśród tej dzikiej natury, której w gruncie rzeczy była nieodrywalną czastką. Z westchnieniem oparła głowę o pień, nie zwarzajac nawet na małe insekty wedrujace po wyżłobieniach w korze i pozwoliła by Kojot chodził wokól niej rozgladajac się za czymś do zjedzenia. Ezriane przymnknęła lekko oczy i odpłynęła w coś co mogłoby przywodzić na myśl dziwnego rodzaju trans. odetchneła, a na jej ustach odmalował się delikatny półuśmiech.
Nastał świt, poranny deszcz zrosił pobliskie drzewa, a po tej osobliwej postaci, która spędziła kilkanaście godzin pod starym świerkiem nie było już nawet śladu. Odciski kocich łap wsazywały, że Kojot ruszył na północ, jednak trudno stwierdzić czy ktoś mu towarzyszył.
[nmj]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ezriane dnia Śro 20:39, 05 Sie 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|