Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 19:26, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Max spojrzał na niego zdziwiony,
- Ale tu nic takiego nie ma - powiedział na głos.
- O co chodzi? - zapytała odwracając się
- On mówi o jakimś....nóż i widelec...w ręce...
- Ach! - Irma się uśmiechnęła - Dzisiaj to raczej tylko widelec wystarczy. - powiedziała patrząc na Maxa życzliwie - Kurt dasz radę usiąść na krześle?
Ryż z warzywami i mięsem w sosie słodko kwaśnym - oznajmiła radośnie podając do stołu i siadając obok Maxa który nie krył zadowolenia z tej bliskości.
- Widelec trzyma się tak...- instruowała go dotykając jego ręki.
- Yhm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:05, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Z nadmiaru zapachów Kurt z ledwością powstrzymywał ślinotok. Wskoczył naprzeciwko Irmy i zabrał się za jedzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 21:13, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Po zjedzonym posiłku przeszli do salonu. Max głaskał Irmę po włosach a ta odurzona zapachem i bliskością nie protestowała.
Max zarejestrowałam wzrokiem kanapę.
" Mógłbyś sobie pójść?" zapytał Kurta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:14, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
~Eee.... Nie. Na to przyjdzie czas.~ odparł wyczuwając, co może chcieć Max.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 21:17, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
" Ja chcę teraz!" warknął " Idź sobie"
Irma i Max usiedli na kanapie. Po chwili salon zalała jasna poświata z ekranu.
- Chodź Kurt. Co tak stoisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:20, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zaskomlał. Ale wskoczył na kanapę.
~Masz być człowiekiem, a nie wilkiem! Pamiętaj!~
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 21:26, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
"Jestem mężczyzną" - burknął
- Co to jest? - zapytał zaniepokojony patrząc na telewizor
Irma zaczęła tłumaczyć starając się dobrać odpowiednie słowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:30, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
~Czyli człowiekiem, a nie zwykłym samcem! Może i wilki kopulują z pierwsza lepszą samicą, ale ludzie tak nie mogą bo...~ urwał, nie wiedząc za bardzo jak skończyć. ~Bo świat ludzi to świat zasad.~
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 21:35, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
"Ale ona mi się podoba...tak na mnie działa" jęknął pocierając ręką kolano " Przecież nic nie zaszkodzi jak ja tak sobie no wiesz..."
Irma po jakimś czasie oglądania filmu zasnęła oparta o ramię Maxa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:38, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
~Musisz się opanować!~ warknął. ~Chcesz ją na jeden raz, czy na stałe?! Jak na jeden raz, to proszę bardzo! Ale nie miej potem do mnie pretensji!~
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 21:42, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Max zaczął się wiercić po tych słowach.
" Wiem że jej chcę"- odpowiedział głaszcząc Irmę po włosach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:44, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
~Jeśli na dłużej, to weź na wstrzymanie. I nie wierć się tak, bo ją obudzisz.~ Ziewnął. Położył pysk na kolanie Zelli, by mieć pewność, że nic jej nie będzie i po chwili zasnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 20:30, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Max patrzył to na Kurta to na Irmę w końcu nagłym ruchem posadził sobie Glozellan na kolana i przytulił do siebie. W jego ramionach Irma wyglądała na jeszcze mniejszą i kruchą. Oparła głowę o jego ciepłą pierś i zachrapała cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:32, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Podczołgał się nieco, kiedy mu zabrano prowizoryczną poduszkę. Położył pysk ponownie na kolanie. Tym razem natrafił na kończynę Maxa. Zasnął ponownie. Przez sen zaczął się ślinić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Czw 20:57, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Co jakiś czas Irma się wierciła. Max domyślił się że jest jej niewygodnie.
Wstał z nią w ramionach i ruszył do jej sypialni którą zlokalizował po zapachu.
Tam przez dłuższą chwilę rozglądał się po pokoju za nim położył Irmę na łóżko. Sam wkrótce do niej dołączył. Leżał i gładził ją po włosach, ramionach....ciele. Co jakiś czas wzdychał cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|