Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:48, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Więcej... rozumiem. Skąd możesz mieć pewność, że nie masz iluś, skoro nie liczysz? - Co powiesz na jutro? Z tego, co słyszę, to deszcz przestaje padać. Irma... śpiąca jesteś? Zawiozę Cie do łóżka.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 23:53, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zawarczał odsłaniając przy tym zęby.
- Jeszcze jedno słowo o moim wieku a pożegnasz się z życiem. Nie przy niej - dodał już spokojniej i ciszej głaszcząc Irmę po głowie.
Ocknęła się.
- Może spać tutaj - rzekł z nadzieją
- Eee...nie....mogę. Praca.Obowiązki...- wstała szybko
Czuła się jak wyrwana ze snu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:59, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
~Ciekawe, czy tak też będę potrafił?~
- I to jest jedna z różnic między światem ludzi a zwierząt... Obowiązki. Idziemy. Ruszył w stronę wyjścia wsłuchując się, czy, i kto za nim podaży.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 0:03, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Max odprowadził ich aż do auta patrząc na Irmę z uwielbieniem.
- Jutro o świcie - powiedział do Kurta wrócił do jaskini odwracając się by jeszcze na nią popatrzeć.
- Ty prowadzisz - powiedziała dając mu kluczyki (Kurtowi)
Czuła się dziwnie otumaniona...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:06, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dojechał do domu bez rewelacji.
- Co to było? - spytał już w kuchni. - Jakbyś straciła głowę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 0:10, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Zapach...jego zapach...- zarumieniła się i zaczęła grzebać w lodówce - On tak...cudownie pachniał że miałam ochotę tulić się do niego....wiem to dziwne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:13, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Tylko nie zacznij nagle tulić się do mnie, gdy też tak zacznę pachnieć. - zaśmiał się. - Będziesz musiała się nauczyć walczyć z tym, bo inaczej osiągnie cel bez mojej nauki. Koleś musi mieć sporo lat, skoro nie zdementował mojego stwierdzenia, że ma ponad tysiąc trzysta lat, a jedynie warknął na mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 18:46, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Znieruchomiała.
- Jak to :"osiągnie cel bez mojej nauki" ? - zapytała z nożem w jednej ręce a w drugiej z pomidorem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:25, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- On pragnie Cię zdobyć. A Ty i tak na niego polecisz, jak tylko się zbytnio zbliżysz. Widziałem, jak był zadowolony, gdy się tak wtulałaś w niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 19:49, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Więc będziesz go uczył.....Nie polecę na niego! - wbiła nóż w deskę - I możesz mu to powiedzieć! - warknęła kontynuując krojenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:52, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Nono... mocne słowa. Nie w twoim typie? Dałoby radę zrobić z niego człowieka... wygląd ma odpowiedni... zazwyczaj. Nawet nieźle rozumie, co się do niego mówi... A co jakby był normalnym człowiekiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 20:08, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie zamierzam się wplątywać w jakieś romanse, ani tym bardziej być zdobywana przez nieznanego groźnego wilkołaka o którym nic nie wiem!
Co on sobie myśli w ogóle?! - widać było jej oburzenie. Namiętnie znęcała się nad ogórkiem. - Pojawia się znikąd...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:15, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Sęk w tym, że to Ty się pojawiłaś znikąd. On tutaj był na pewno od początku istnienia rezerwatu. Pewnie go jeszcze poznasz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 20:17, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Co masz na myśli że jeszcze go poznam? - spojrzała na niego groźnie - Wcześniej żadnych mordów na sforach nie było, prezentów też nie dostawałam. Musztarda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:25, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- A masz zamiar się wyprowadzić stąd? Jeśli nie, to będziesz miała dużo czasu na zapoznanie się z nim. Poproszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|