Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Czw 22:56, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Ale jego nie- powiedziała - Tyle go głaskałam i nie wiem jak on się nazywa...mam nadzieję że mu to przejdzie....bo przecież to niemożliwe..."Piękna i Bestia" - parsknęła kręcąc głową
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Glozellan dnia Czw 23:01, 06 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:03, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- W realiach czerwonego kapturka z elementami tarzana. Najgorsze, że mnie też czeka podobna historia, kiedy ja znajdę kogoś dla siebie... - posmutniał. - Jestem skazany na samotność. Jak miałbym komuś powiedzieć? "Fajnie mi się z Toba rozmawia, mamy wiele wspólnego, ale muszę Ci powiedzieć, że jestem wilkołakiem"? - jęknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Czw 23:09, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Może znajdzie się jakieś lekarstwo albo serum... - patrzyła na niego troskliwie - Może istnieje sposób na częściowe złagodzenie zmiany? Świat jest pełen niespodzianek - powiedziała pocieszająco - I wiesz....nie chcę żeby to wyglądało że się brzydzę tamtego wilkołaka ale on mnie przeraża...nie ten fakt że to wilkołak ale jego osoba....nie wiem jak to wytłumaczyć....on jako Człowiek napawa mnie dziwnym lękiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:17, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Kiedy ślub? - zobaczył jej oburzoną minę. - Wybacz... Mówisz, że istnieje coś, co zahamuje moje przemiany? Najfajniej by było, gdybym mógł się przemieniać kiedy zechcę, a nie na każdą noc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Czw 23:19, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Mój Adorator to chyba potrafi - zdobyła się na żart - W dzień był wilkiem a teraz widziałam go jako człowieka. Myślę że powinieneś do niego pójść i porozmawiać jak...swój ze swoim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:24, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Po tym, jak poleciłem go zaszczepić i odrobaczyć? - spytał. - Nie sadzę, by mnie przyjął z otwartymi ramionami. Jestem u Ciebie, Ekhm... poczęstowałem Cię jedzeniem przy nim...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Czw 23:25, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnęła.
- Na dodatek zazdrośnik....a jakbyś powiedział że przychodzisz na moją prośbę? Możesz mu coś zanieść...eee....ode mnie...albo pójdę z Tobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:30, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Rób jak uważasz... Co byś mu zaniosła? Bombonierkę? Kwiaty? Szlag... On Tobie przynosił prezenty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Czw 23:35, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Och....tak...wielki gnat i martwy zając...padłam z zachwytu....upiekłabym kurczaka albo pieczeń...- wzruszyła ramionami - Albo prezentem będę po prostu ja.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Glozellan dnia Pią 11:24, 07 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:56, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Mogę być chrzestnym? - spytał rozgoryczony. - Z ostatniego prezentu najchętnij by skorzystał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pią 11:23, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- O czym Ty już myślisz - prychnęła - Będę go trzymała na krótkiej smyczy. Bo chyba rozumie słowo " NIE" ? A poza tym jeżeli kocha to nie zrobi krzywdy prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:03, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Chyba, że uzna coś za nie będące krzywdą. - odparł. - Niech będzie, że pójdziesz ze mną, chociaż to ja mam problem. Wspominałaś o tym, że dziadkowie opowiadali 2 wersje o wilkołakach... Chętnie ich posłucham i porównam z prawdziwą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pią 21:14, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Och no cóż...- zamyśliła się - Jedna z nich przedstawia wilkołaki jako całkowicie dzikie stworzenia którą są w pół wilczej postaci przez cały czas.
Druga przedstawia jako ludzi mających dar przemieniania się w wilka.
I Ty i Adorator bardziej mi tu pasujecie. Wiesz że nawet w plemieniu moich dziadków był przypadek takiego wilkołaka? Ale to taka legenda...chłopak został ugryziony na polowaniu. Żaden z szamanów nie był wstanie mu pomóc...Młody Indianin od tamtego wydarzenia żył w lesie z dala od ludzi.
Z upływem lat nauczył się panować nad swoją dziką naturą ale i tak nie wrócił do wspólnoty....słuch o nim zaginął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:19, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Myślisz, że to może być on? Słyszałem, ze wilkołaki się nie starzeją. Mówił archaicznie, czy może bardziej nowocześnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pią 21:24, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Ach....nie wiem....miał ciemną karnację i czarne włosy ale żeby to był on ?
Mówił tak jakby ze 100 lat z nikim nie gadał...
"Jedz. Smaczne. Jedz ze mną". myślisz że to mógłby być on? - zapytała z lękiem jak i z podekscytowaniem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Glozellan dnia Pią 21:30, 07 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|