Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:44, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Przekrzywił pysk. ~Co ona kombinuje do jasnej? Zamiast powiedzieć, co chce, to pyta, czy jej pozwalam na coś, co mnie zaboli.~
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 0:47, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Bo dziadkowie dali mi talizman...dla Ciebie też mam....i czy mogłabym się przekonać czy działa? Bo ma on chronić przed wilkołakami....najpierw położę go na podłodze....jak będziesz coś czuł to kiwnij.
Położyła medalion na podłodze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:49, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Kiwnął i kichnął. Podszedł bliżej nieco, ale się zatrzymał. ~Talizman? Co Ci dziadkowie wiedzą na temat wilkołaków?~
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 0:52, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Hmm to teraz go założę a Ty spróbujesz się zbliżyć, dotknąć mnie. ok?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:55, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Powąchał talizmanu, który rozbłysnął zielonkawym światłem. Kurt zaskowyczał wycofując się pod drzwi i warczał jak oszalały. Szykował się do skoku patrząc wprost na Irmę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 18:00, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Miała wrażenie że jej serce zaraz wyskoczy z piersi.
Szybko pochwyciła talizman i zawiesiła go na szyi w tym momencie kiedy wilk skoczył....
Chciała krzyknąć ale głos uwiązł jej w gardle. Zacisnęła powieki i czekała....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:37, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Skoczył i rozdziawił paszczę, by ugryźć. Nagle poczuł falę bólu przeszywającą całe jego ciało. Upadł na ziemię jakby odepchnięty niewidzialną siłą, po czym zemdlał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 19:05, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Usłyszała głuchy odgłos kiedy upadał na podłogę.
Otworzyła natychmiast oczy i zobaczyła nieprzytomnego wilka. Podeszła do niego zachowując ostrożność.
"Czyli talizman działa...." - pomyślała
Dotknęła jego sierści i drgnęła czując "kontakt myślowy". Informacje docierały do niej z prędkością błyskawicy. Natychmiast odsunęła rękę.
Dyszała jakby przebiegła km. Zauważyła że jej dotyk nie przyniósł Kurtowi żadnych przyjemności a ból. Wyczuła to podczas tej więzi.Dziwnej więzi.
Zdjęła medalion i podniosła z ogromnym wysiłkiem wilka z podłogi po czym położyła na łóżko do połowy przykrywając go kołdrą.
Wyszła z pokoju zamykając dokładnie drzwi za sobą.
Poszła na górę ale nie po to by spać. Zasiadła do komputera. Przesiedziała przy nim całą noc pisząc, drukując, dzwoniąc. Gdy zrobiło się widno zeszła na dół przyrządzić śniadanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:53, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Już jako człowiek obudził się cały obolały. Jęknął przypominając sobie fragmenty. Pamiętał jedynie, że Irma chciała sprawdzić talizman i że go powąchał, a potem... leży tu cały obolały nie wiedząc, co ze sobą zrobić. ~Powiadomić o bluzie, opieprzyć za robienie ze mnie królika doświadczalnego i spadać stąd.~ układał sobie w myślach. ~I znaleźć maść na bóle... no właśnie... na bóle czego, skoro mnie wszystko boli? Na bóle.~
- Irma?! - krzyknął, a jego gardło i płuca wypełnił trawiący ogień. Zachłysnął się i zaczął kaszleć wywołując kolejne fale bólu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 19:57, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Upuściła filiżankę na podłogę oblewając się przy tym. Pobiegła do jego sypialni przestraszona.
- Co się stało? - zapytała zaniepokojona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:00, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Co mi zrobiłaś? - wycharczał. - Zachciało się szukać królika doświadczalnego? Co sie stało, jak zbliżyłem się zbytnio do talizmanu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 20:07, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Przepraszam - w jej oczach zabłysły łzy gdy uświadomiła sobie że Kurt cierpi. I to przez nią! - Naprawdę....nie wiedziałam że to tak....Gdy się zbliżyłeś do talizmanu to zaświecił się na zielono i odskoczyłeś jak oparzony....i wpadłeś w furię....skoczyłeś na mnie ale...miałam na sobie medalion i Ty....w połowie drogi odskoczyłeś i zemdlałeś....tak mi przykro...co Cię boli?
Nie ukrywała tego że jest jej strasznie przykro.Gdyby mogła przejęłaby cały jego ból
Położyła mu dłoń na czole. Było rozpalone.
- Masz gorączkę. -stwierdziła odsuwając się natychmiast.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:17, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Co? Ja mam dziś jechać, nie mogę mieć gorączki! Ach... Twoja bluza jest u czarnego. On ją zabrał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glozellan
Wilkołak
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 20:29, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- W takim stanie nie zajedziesz daleko.- powiedziała cicho. Zaskoczyła ją wzmianka o bluzie - Kto ją zabrał? Chcesz mi powiedzieć że moją bluzę ma wilkołak?! Przyniosę Ci coś na ból i gorączkę. - dodała wychodząc do kuchni gdzie zaczęła przeszukiwać szafki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurt Lanet
Wilkołak
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:03, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- I pić i jeść. - poprosił, gdy wychodziła. - Jestem głodny jak wilk... - wymusił w sobie poczucie humoru. - Skoro już mnie znasz, jestem Michael.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|